Biała Mewa
Dziś sobota więc wypada zapierdolić mega włada
Już podjeżdżam pod remizę na kozaku kurwa wlizę
I wyliżę każdą niunię na imprezę bydło sunie
Mam na girach Air Maxy kurwom będę dawał klapsy
Złoty rolex za sto koła ona skoczy na dzięcioła
Barman woła wodzireja w kiblu kurwa leją geja
Ja to lubię patologię gdzie bym nie był pipę robię
Lecę grubo na hardcorze tej zapodam tamtej włożę
Wjeżdża biała mewa (dziura lewa)
Więcej nam nie trzeba (będzie gleba)
Barman wódkę mrozi (faza wchodzi)
Diler koks dowozi (o to chodzi)
Wjeżdża biała mewa (dziura lewa)
Więcej nam nie trzeba (będzie gleba)
Barman wódkę mrozi (faza wchodzi)
Diler koks dowozi (o to chodzi)
Jednej włożę drugiej liznę dziś na mordę kurwa pizgnę
Jak się bawić to konkretnie walę w kinol bo mnie zetnie
Nosek biały duże gały dziwki pchają się na pały
Nogi tańczą chuje stoją jutro to nas czeka OIOM
Weź opierdol DJowi pokaż cycki Cypisowi
Kurwie dwa razy nie gadać zaczyna na chuja siadać
Tu się puści tam pociągnie walnie setę węża wciągnie
Każda dziura zajebana w pizdę wsadza se szampana
Wjeżdża biała mewa (dziura lewa)
Więcej nam nie trzeba (będzie gleba)
Barman wódkę mrozi (faza wchodzi)
Diler koks dowozi (o to chodzi)
Wjeżdża biała mewa (dziura lewa)
Więcej nam nie trzeba (będzie gleba)
Barman wódkę mrozi (faza wchodzi)
Diler koks dowozi (o to chodzi)
Tracę rozum kupę floty bo za duże kurwa loty
Dobra impra też kosztuje walę w szyję nos pudruję
Tu postawię tam postawię ważne że dobrze się bawię
Dobra muza ryje głowę słuchaj mała ja cię love
Możesz wierzyć albo nie ty wariatko kocham cię
Jarasz mnie gdy się rozchylasz i po piździe palcem gilasz
Gili gili masz łaskotki? Pokaż mi jak miauczą kotki
Załóż wrotki przyjedź do mnie tylko nie zapomnij o mnie
Wjeżdża biała mewa (dziura lewa)
Więcej nam nie trzeba (będzie gleba)
Barman wódkę mrozi (faza wchodzi)
Diler koks dowozi (o to chodzi)
Wjeżdża biała mewa (dziura lewa)
Więcej nam nie trzeba (będzie gleba)
Barman wódkę mrozi (faza wchodzi)
Diler koks dowozi (o to chodzi)